• Autor: Marek Gola
Temat dotyczy moich rodziców, którzy chcieliby uregulować swoje sprawy i zabezpieczyć majątek przed długami spadkobiercy. Problem jest po stronie mojej siostry, która ma prawdopodobnie kilka spraw komorniczych, wraz z mężem są zadłużeni zarówno u osób fizycznych, jak i urzędach. Ani ja, ani rodzice nie znamy dokładnie sytuacji prawnej mojej siostry, która jako spadkobierca ma obiecany w spadku dom po rodzicach. W chwili obecnej dom jest zapisany tylko na oboje rodziców, jednak powstaje pytanie, co się wydarzy w przypadku ich śmierci? Czy jest jakikolwiek sposób, aby zabezpieczyć majątek rodziców przed wejściem komornika w momencie, kiedy siostra stanie się właścicielką domu? Dodam, że ma pełnoletnią córkę – czy rodzice mogą przepisać na nią wspomniany dom? I jaka będzie moja rola w tym wszystkim, czy ja też dziedziczę, powinnam się zrzec spadku? Prośba o wskazanie kroków, jakie należy podjąć.
Zgodnie z przepisami – art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego – w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. Tym samym o ile Pani rodzice nie sporządzą testamentu, po ich śmierci spadek nabędzie małżonek pozostały przy życiu oraz dzieci w częściach równych, tj. każde w 1/3 części. O ile każde z rodziców sporządzi testament – wówczas dziedziczenie nastąpi na mocy testamentu. Jak mniemam, wolą rodziców jest, by spadek podzielić równo, jednakże z wyłączeniem zadłużonej córki. Jeśli tak jest, należałoby zastanowić się, czy między rodzicami a córką (Pani siostrą) nie zawrzeć umowy o zrzeczenie się spadku, której skutkiem będzie przejęcie spadku przez jej dziecko, a zatem wnuczkę Pani rodziców.
Zobacz również: Czy można odziedziczyć długi po wujku?
Zgodnie z art. 1048 Kodeksu cywilnego spadkobierca ustawowy może przez umowę z przyszłym spadkodawcą zrzec się dziedziczenia po nim. Umowa taka powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. Zrzeczenie się dziedziczenia obejmuje również zstępnych zrzekającego się, chyba że umówiono się inaczej. Tym samym o ile wnuczka miałaby nie być wyłączona z dziedziczenia, należałoby wskazać w umowie powyższe. W takiej sytuacji w miejsce zadłużonej siostry weszłaby jej córka, a spadek zostałby podzielony na 3 równe części, zaś po śmierci obydwojga rodziców na dwie równe części.
Musi mieć Pani świadomość, że jeżeli rodzice chcieliby przenieść nieruchomość na Panią tytułem darmym, wówczas Pani siostra, a po jej śmierci także jej córka (termin na dochodzenie wynosi 5 lat od dnia otwarcia spadku, względnie od ogłoszenia testamentu) byłaby uprawniona do zachowku. Korzystnym w tym przypadku rozwiązaniem byłaby umowa dożywocia. Umowa dożywocia jako odpłatny i wzajemny stosunek cywilnoprawny, tj. regulujący prawa i obowiązki obydwu stron czynności prawnej. Do obliczania zachowku bierzemy bowiem pod uwagę darowizny, Umowa dożywocia jako umowa odpłatna nie jest darowizną i jako taka nie podlega zaliczeniu przy obliczaniu zachowku. Podobnie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 19 lipca 2006 roku (sygn. akt. VI ACa 99/2006), w którym stwierdził, iż „umowa o przekazanie gospodarstwa rolnego następcy w zamian za świadczenie z ubezpieczenia społecznego, wobec zawarcia w niej elementów z rożnych dziedzin prawa, ma niejednorodny charakter, jednakże ze względu na zakres regulacji oraz cel, jakiemu ma służyć, nie może być ona z punktu widzenia zachowku traktowana tak, jak umowa darowizny w rozumieniu przepisu art. 888 § 1 Kodeksu cywilnego, a tylko takie darowizny doliczane są do spadku przy obliczaniu zachowku po myśli przepisu art. 993 Kodeksu cywilnego”.
Jak Pani widzi, wiele jest możliwości, jednakże zależą one od tego, czy rodzice jeszcze za życia chcieliby rozdzielić swój majątek, czy też woleliby spisać testament.
Zobacz również: Kto dziedziczy długi po zmarłej osobie?
Masz podobny problem prawny? Opisz nam swoją spawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Indywidualne porady prawne przez internet
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika