• Autor: Grzegorz Stefanowski
Mój mąż zmarł w 6 lat temu Oboje sporządziliśmy notarialnie testamenty, w których przepisywaliśmy sobie wzajemnie spadki po śmierci. Zwlekałam z otwarciem testamentu tak długo, ponieważ po śmierci męża pozostała mi duża część kredytu w CHF do spłaty i bałam się, że gdy zgłoszę do banku jego śmierć, to bank sprawdzi moją zdolność kredytową i w konsekwencji jej braku zażąda zwrotu całości kredytu. Teraz, w obliczu mojej ciężkiej choroby, którą stwierdzono niedawno, postanowiłam jak najszybciej przeprowadzić otwarcie testamentu, by mieć możliwość jako jedyny właściciel starać się o możliwość zrobienia czegoś z tym kredytem. Proszę o radę, jak w przypadku, gdy wszystkie nasze nieruchomości są wpisane w hipotekę i stanowią do czasu spłaty kredytu własność banku, obliczyć zachowek dla córki męża z pierwszego małżeństwa, która w wieku 5 lat opuściła wraz z matką Polskę i mąż miał z nią bardzo słaby kontakt. Dzisiaj ma ona 48 lat i mieszka za granicą. Jest pełnosprawna, ale nigdy nie przejawiła zainteresowania ojcem w jego chorobie, choć ją powiadomiłam, a teraz ma pretensje, że jej nie uwzględnił w testamencie.
Przede wszystkim chciałbym przekazać, iż wspomniana hipoteka tylko obciąża nieruchomość/ci, ale własność pozostaje po Państwa/Pani stronie. Bank nie jest ich właścicielem, a tylko tzw. wierzycielem hipotecznym.
Gdyby Pani jako z kolei dłużnik hipoteczny i kredytobiorca przestała spłacać kredyt, to bank ma prawo dochodzić jego spłaty z tej nieruchomości, poprzez jej sprzedaż, ale tylko przez komornika, który będzie to robił, egzekwując Pani/Państwa majątek/nieruchomość, a nie banku. Wynika to z podstawowego art. 65 ustawy z dn. 06.07.1982 r. o księgach wieczystych i hipotece:
„Art. 65 [Przedmiot hipoteki]
1. W celu zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności wynikającej z określonego stosunku prawnego można nieruchomość obciążyć prawem, na mocy którego wierzyciel może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością, i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela nieruchomości (hipoteka)”.
Tam właśnie podano o obciążeniu nieruchomości, a to oznacza, iż własność jest po stronie kredytobiorcy/dłużnika przez cały czas prawidłowej spłaty. Powinno to także wynikać z wpisu do Państwa/Pani księgi wieczystej tej nieruchomości.
Dla zachowku, o który Pani pyta, ma to znaczenie, gdyż wartość nieruchomości oraz innego majątku spadkowego po mężu należy wziąć pod uwagę. Gdyby nieruchomość była własnością banku, to ta wartość nie wchodziłaby to spadku.
Podstawowym przepisem jest art. 991 Kodeksu cywilnego:
„Art. 991 [Pojęcie; uprawnieni]
§ 1. Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek).
§ 2. Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia”.
Stanowi on, iż zasadniczo spadkobiercy, który nie został powołany do spadku poprzez pominięcie w testamencie, przysługuje połowa wartości jego udziału, który by normalnie dostał w dziedziczeniu ustawowym. Od razu można wspomnieć, iż jeżeli w testamencie, córka męża została dodatkowo wydziedziczona, a nie tylko pominięta, to pozbawia się ją w ten sposób prawa do zachowku:
„Art. 1008 [Wydziedziczenie] Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych”.
Ale Pani wspomina tylko o pominięciu, więc to tylko informacyjnie podałem.
Wielkość udziałów w spadku na potrzeby zachowku ustala się więc według zasad ogólnych dziedziczenia ustawowego z art. 931:
„Art. 931 [Dziedziczenie zstępnych i małżonka]
§ 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.
§ 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych”.
A zatem u Pani na potrzeby zachowku należy wziąć pod uwagę ilość spadkobierców, czyli Panią i dzieci (Wasze i męża), i ustalić to ułamkiem. Pamiętamy, iż dziedziczy się tylko część męża, czyli w uproszczeniu połowę całego majątku. Drugą połowę ma Pani, bowiem niejako już od razu dla siebie, gdyż wcześniej stanowiła ona majątkową wspólność małżeńską.
Obliczanie wartości zachowku poprzez ustalenie wartości majątku spadkowego następuje zgodnie z linią orzeczniczą, gdyż bezpośrednich przepisów brak. Według uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dn. 26.03.1985 r. (sygn. III CZP 75/84), mającej status zasady prawnej, obliczanie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu.
Przyjmując więc tę zasadę, można uznać, iż przy obliczaniu wartości zachowku na rzecz córki męża powinno się wziąć obecną wartość majątku spadkowego (ceny rynkowe), gdyż będzie to „data potencjalnego sporu” między Państwem. Bierzemy pod uwagę, jak wyżej podałem, połowę jej udziału w całym spadku, który trzeba ustalić, biorąc poda uwagę zasady dziedziczenia ustawowego.
Ważną uwagą będzie także, iż skoro do spadku wchodzą zarówno prawa, jak i obowiązki zmarłego, to oczywiste jest, iż oprócz aktywów do spadku wejdą także pasywa – czyli w tym przypadku kredyt.
„Art. 922 [Pojęcie]
§ 1. Prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej”.
Z wykładni prawa wynika także, iż tzw. czystą wartość spadku ustala się jako różnicę między tymi aktywami i pasywami. A zatem do wartości spadku należy uwzględnić wartość kredytu pozostałego do spłaty. I tę wartość odjąć od wartości wszystkich aktywów.
Na koniec więc, gdy ustali się już powyższą wartość i wcześniej ułamek dla córki męża, to ustali się konkretną wartość do wypłaty dla córki męża.
Oczywiście, jeżeli córka nie zaakceptuje wyliczeń, to ma prawo do wytoczenia postępowania sądowego i wtedy wartość majątku ustala sąd, według ww. zasady i poprzez wyceny biegłych. Naturalnie i niestety to potrwa.
Masz podobny problem prawny? Opisz nam swoją spawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Indywidualne porady prawne przez internet
O autorze: Grzegorz Stefanowski
Radca prawny od 1998 r., absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracę magisterską napisał w obecnym Laboratorium Kryminalistyki UAM. Ukończył Studium podyplomowe w Katedrze Prawa Własności Intelektualnej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Posiada uprawnienia mediatora i doradcy obywatelskiego. Doświadczenie zawodowe w strukturach banku oraz własnej Kancelarii Radcy Prawnego w Katowicach.
Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, bankowym, własności intelektualnej, problemach prawnych życia codziennego, prawie gospodarczym.
Zapytaj prawnika