• Data: 2024-09-03 • Autor: Janusz Polanowski
Zmarł mój ociec. Jestem jedynym jego dzieckiem. Oprócz mnie spadkobierczynią jest tylko jego ostatnia żona. Mam problem z ustaleniem majątku ojca i porozumieniem się z jego ostatnią małżonką. Ojciec miał mieszkanie (własnościowe spółdzielcze, jedyny właściciel, był właścicielem przed zawarciem małżeństwa z ostatnią żoną), miał również dom (analogicznie jak z mieszkaniem, jego majątek osobisty, był właścicielem przed zawarciem małżeństwa), przed śmiercią dom sprzedał na raty. W momencie śmierci do spłaty zostały 3 raty. Zbliża się termin zapłaty z końcem roku kolejnej z nich przez kupującego. Ostatnia żona ojca przedstawiła mi jedynie ksero aktu notarialnego sprzedaży domu, jedynie z kwotami pozostałych do spłaty rat. Wartość sprzedaży domu i wcześniejszych rat została ukryta. Złożyłem wniosek do sądu o potwierdzenie nabycia spadku. Nie było testamentu. Co mi przysługuje? Jak ustalić faktyczny pełny majątek ojca? Jak sprawdzić np. konta bankowe ojca? Czy partycypuję też we wcześniejszych ratach za dom, jeśli ojciec nie wydał tych pieniędzy, i w jakim stopniu? Zanim sąd potwierdzi nabycie spadku, upłynie termin płatności przez kupującego dom kolejnej raty. Co robić w tej sytuacji?
Prawdopodobnie będzie bardzo trudne (o ile w ogóle możliwe) dokonanie wszystkich ustaleń, jednak proponuję powstrzymać się przed „wywieszaniem białej flagi”. Panu przyda się opracowanie strategii własnych działań – i to dotyczących całego spadku, a nie tylko (w opisie sytuacji zaakcentowanego) majątku osobistego Pańskiego ojca. Już teraz widać trzy „obszary” (grupy zagadnień), których powinna dotyczyć Pańska strategia. Pierwszym „obszarem” są składniki majątku osobistego Pańskiego ojca, drugim zagadnienia majątkowe małżeńskie (być może nie tylko dotyczące ostatniego małżeństwa spadkodawcy – wchodzące w skład spadku wierzytelności (Pan o jednej wspomniał) oraz ewentualne długi (a zadłużenie również może być składnikiem spadku; ustawowe określenie spadku zawarto w artykule 922 Kodeksu cywilnego (skrótowo: K.c.) – akty prawne są teraz szeroko dostępne (między innymi, przy pomocy niżej wskazanej sejmowej bazy danych).
Pan skoncentrował się na ostatnim małżeństwie swego ojca – zakończonym jego śmiercią. Jednak proponuję (przynajmniej szacunkowo, choć dokładność się przyda) „przyjrzeć się” poszczególnym małżeństwom spadkodawcy – chociażby dlatego, że mogło nie dojść do podziału wspólności majątkowych małżeńskich. Składniki majątkowe proponuję zestawiać (być może nawet dosłownie „punkt po punkcie”) z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (skrótowo: K.r.io.) – zwłaszcza z jego artykułami: 31 oraz 33. Upływ czasu może utrudniać dochodzenie roszczeń (np. związanych z pozostałościami jakiejś wspólności majątkowej małżeńskiej), więc zapewne największe szanse w zakresie ewentualnych rozliczeń majątkowych z tego zakresu dotyczą ostatniego małżeństwa Spadkodawcy, ale nie można wykluczyć, że również udałoby się dokonać rozliczeń dotyczących ustania innego małżeństwa Pańskiego Ojca. Regułą (wyrażoną w art. 43 K.r.io.) jest równość udziałów małżonków we wspólności majątkowej małżeńskiej między nimi (niekiedy możliwe są odstępstwa od tej reguły); ponadto ustawodawca przewidział (w art. 45 K.r.io.) możność rozliczenia przesunięć majątkowych między majątkiem osobistym a wspólnością majątkową małżeńską.
Pan wspomniał o jednym dłużniku spadkobierców; od chwili śmierci Pańskiego ojca – czyli od otwarcia spadku po nim (art. 924 K.c.) – spadek (w tym wierzytelności oraz długi spadku) stały się składnikami majątkowymi spadkobierców (art. 925 K.c.). Wszystkich aktualnych dłużników spadku (można i tak to ująć, bo spadek należy do Spadkobierców) należy powiadomić o śmierci Pańskiego ojca (a więc o otwarciu spadku po nim) oraz ostrzec, że regulowanie zobowiązań w dotychczasowy sposób może wiązać się dla tychże dłużników z ryzykiem. W informacji dla dłużnika (dłużników) można by dodać, że dłużnik mógłby zwolnić się ze długu (np. dotyczącego zapłaty raty za zakupioną nieruchomość) poprzez dokonywanie wpłat do depozytu sądowego – każdy dłużnik ma szansę dowiedzieć się o tym, na czym polega wpłacanie pieniędzy do depozytu sądowego.
Korespondencję – np. kierowaną do instytucji (w tym sądu) oraz osób prywatnych (np. do wdowy lub jakiegoś dłużnika spadku) – należy wysyłać listami poleconymi (i to „za zwrotnym potwierdzeniem odbioru”). Składając pismo osobiście (np. w sądowym biurze podawczym), trzeba żądać pokwitowania przyjęcia pisma (np. na dodatkowym egzemplarzu wydruku z treścią składanego pisma).
Z uwagi na art. 926 K.c., jeśli Pański ojciec nie pozostawił swego testamentu (art. 941 i następne K.c.), to ma miejsce dziedziczenie ustawowe (art. 931 i następne K.c.). W takim razie szczególnie duże znaczenie ma treść artykułu 931 K.c.:
„§ 1. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu z rodzicami, rodzeństwem i zstępnymi rodzeństwa spadkodawcy, wynosi połowę spadku.
§ 2. W braku zstępnych spadkodawcy, jego rodziców, rodzeństwa i ich zstępnych, cały spadek przypada małżonkowi spadkodawcy”.
Zdarza się, że ludzie (spadkobiercy) o majątek spierają się w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku. Spór trwa, sąd (sędzia) słucha, pełnomocnicy prawni (na ogół) uzyskują wynagrodzenie „za stawiennictwo na rozprawie” – a sprawa dalej „w lesie”. Proponuję dążyć do tego, by sąd możliwie szybko stwierdził nabycie spadku. Proszę mnie dobrze zrozumieć: proszę bać o swe uprawnienia – ale w sposób, który w możliwie małym stopniu przyczyniłby się do przedłużenia postępowania o stwierdzenie nabycia spadku. Właściwe (w tym odpowiednio precyzyjne) wnioski oraz własna zasadna zaradność powinny okazać się bardziej skuteczne od zbędnych sporów na sali sądowej.
Proponuję zapoznać się także z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego (skrótowo: K.p.c.), dotyczącymi „spraw spadkowych” – skoncentrowanymi w artykule 627 i następnych K.p.c.. Byłoby dobrze na sytuację spojrzeć zarówno analitycznie (wierzytelności, długi spadku, rozliczenia, składniki poszczególnych majątków), jak i syntetycznie. Jeżeli Pański ojciec chorował (zwłaszcza ciężko), to opieka nad nim mogła być kosztowna – nie licząc leków i usług (medycznych lub rehabilitacyjnych); jeśli ktoś inny wyłącznie albo w dominującym stopniu takie koszty pokrywał, to trzeba liczyć się roszczeniem regresowym z zakresu alimentacji (art. 140 K.r.io.). Pański ojciec był właścicielem swego majątku do końca swego życia, więc był uprawniony otrzymywać należne mu pieniądze (np. z tytułu sprzedaży nieruchomości) – jeżeli dłużnicy Pańskiego ojca spełniali świadczenia w sposób właściwy za jego życia, to związana ze spadkiem sytuacja nie jest ich problemem – ewentualnie można by zawnioskować o przesłuchanie dłużnika (w związku z zabezpieczeniem spadku lub w postępowaniu o dział spadku). Kwestią otwartą i być może problematyczną może być ustalenie, co się stało z otrzymanymi przez Pańskiego ojca pieniędzmi lub przez niego wypłaconymi z rachunku – w szczególności, dotyczy to gotówki, która jest „bezimienna”. Według artykułu 31 K.r.io. do wspólności majątkowej małżeńskiej, zalicza się, między innymi, dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków. Proponuję odróżniać dochody z majątku (np. zysk z tytułu czynszu najmu) od dochodu uzyskanego ze zbycia składnika majątku osobistego. Do majątku osobistego zalicza się (według artykułu 33 K.r.io.), między innymi, przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Artykuł 34 K.r.io. stanowi: „przedmioty zwykłego urządzenia domowego służące do użytku obojga małżonków są objęte wspólnością ustawową także w wypadku, gdy zostały nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił”. Ważne może okazać się to, co nabyto kosztem majątku osobistego Pańskiego ojca – jest różnica między np. meblami a dziełami sztuki lub akcjami.
Poza tym pieniądze (nie tylko uzyskane ze sprzedaży domu) mogły zostać wpłacone na rachunki, polisy lub fundusze, z których środki są prawnie traktowane jako odrębne od spadku – ważne może być wskazane osoby uprawnionej z tytułu tak zwanego zapisu bankowego lub osoby uposażonej w umowie ubezpieczenia. Ponieważ gotówka jest „bezimienna”, może okazać się bardzo trudne wykazanie, że pieniądze wpłacane na takie cele zaliczały się do majątku osobistego Pańskiego ojca. Trzeba liczyć się z twierdzeniami, że wiele pieniędzy wydano na leczenie, rehabilitację lub pielęgnowanie Pańskiego ojca.
Pan zaakcentował aktywa, ale trzeba się liczyć także z pasywami. W przypadku spadków otwartych od prawie 13 miesięcy spadkobiercy mają więcej szans na obronienie się przed odpowiedzialnością za długi spadkowe (art. 1030 i następne K.c.). Proponuję odróżniać długi spadku od długów powstałych po otwarciu spadku – to (np. zaległości wobec jakiejś spółdzielni mieszkaniowej) byłyby już długi spadkobierców (z uwagi na art. 995 K.c.). Wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe oraz dostawcy różnych „mediów” są uprawnieni otrzymywać należne im opłaty niezależnie od tego, jakie relacje są między współwłaścicielami lub spadkobiercami – proszę o tym pamiętać. Składniki majątku spadkowego (np. odnośne mieszkanie „spółdzielcze”) mogą generować koszty lub przynosić pożytki. To także warto brać pod uwagę. W ramach działu spadku odpowiednio (to jest przez analogię) należy stosować przepisy o zniesieniu współwłasności (art. 210 i następne K.c. w związku z art. 617 i następnymi K.p.c.) – w tym art. 618 K.p.c., w którym przewidziano domaganie się dokonanie rozliczeń w trakcie postępowania „podziałowego” (ale nie później).
Skoro spadkodawca otrzymywał określone należności oraz takie należności zapewne będą wpływały po otwarciu spadku, to proszę pamiętać o zagadnieniach podatkowych – zarówno dotyczących spadkodawcy, jak i samych spadkobierców. Wspominam o tym, bo w natłoku zagadnień nietrudno przeoczyć obowiązki o charakterze podatkowym.
Proponuję zapoznać się – np. przy pomocy jednego z niżej wskazanych adresów sieciowych – z właściwymi księgami wieczystymi; być może została założona księga wieczysta dla spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, zaś w przypadku przekształcenia tego prawa w prawo własności księga wieczysta (prawie) z pewnością została założona. Pański udział (teraz jako potencjalnego spadkobiercy) w sprawie sądowej o stwierdzenie nabycia spadku powinien ułatwić wykazanie, że Panu przysługuje interes prawny w zapoznaniu się z aktami ksiąg wieczystych określonych nieruchomości (w tym sprzedanej przez spadkodawcę) – ewentualnie powinno pomóc zaświadczenie o uczestnictwie w „sprawie spadkowej” lub zawnioskowanie o przeprowadzenie przez „sąd spadku” dowodu z akt określonej księgi wieczystej (zaś art. 9 K.p.c. upoważnia do zapoznawania się z aktami postępowania). W aktach ksiąg wieczystych powinny znajdować się wypisy aktów notarialnych (Pan uzyskałby tak dostęp do całości treści dokumentów).
Artykuł 636 § 2 brzmi: „środkami zabezpieczenia są w szczególności spisanie majątku ruchomego i oddanie go pod dozór, złożenie do depozytu sądowego, ustanowienie zarządu tymczasowego, ustanowienie dozoru nad nieruchomością”. Zastosowanie jednego środka zabezpieczenia nie wyłącza zastosowania innych, równocześnie lub kolejno.
Artykuł 636 K.p.c. należy do przepisów o zabezpieczeniu spadku (art. 633 i następne K.p.c.); użyte w nim sformułowanie w szczególności wskazuje na to, że mogą mieć miejsce także inne sposoby zabezpieczenia spadku. W związku z Pańskimi słowami na pierwszy plan wysuwa się zawnioskowanie do sądu o zobowiązanie dłużnika (dłużników) spadku do wpłacania pieniędzy na rachunek depozytowy sądu (ewentualnie na inny przez sąd wskazany rachunek) oraz o zablokowanie możliwości dokonywania operacji na rachunkach (nie tylko bankowych), które należały do spadkodawcy; w przypadku rachunków wspólnym właściwe może być zawnioskowanie do sądu o nakazanie zablokowania określonych kwot na takim rachunku albo nawet o zakończeniu prowadzenia rachunku jako wspólnego. Być może już na etapie zabezpieczania spadku właściwe będzie zawnioskowanie o przesłanie przez bank lub inną instytucję – z pewnością jednak okaże się to niezbędne w ramach działu spadku.
Pan (najprawdopodobniej) jest jednym ze spadkobierców swego ojca – powinna o tym pamiętać również wdowa. Proponuję postępować w sposób właściwy do swego statusu (czyli statusu współwłaściciela majątku spadkowego) i zakończyć ewentualne traktowanie Pana jako „petenta”. W przypadku rzeczywistego dążenia do uzyskania należnych Panu wartości majątkowych czeka Pana sporo wysiłku i wiele czynności (być może zbliżonych do detektywistycznych). Ewentualne zlecenie określonych działań komuś innemu zapewne będzie wiązało się z wydatkami – bo wolni ludzie mają prawo do wynagrodzenia za swą pracę. Im więcej wiedzy i dowodów będzie Pan miał, tym większa będzie szansa na wywiązanie się przez Pana z prawnego obowiązku udowodnienia okoliczności (faktów), z których wywodzi się skutki prawne (art. 232 K.p.c., art. 6 K.c.); poza tym przyda się odpowiednia aktywność w postępowaniu sądowym (szczególnie z uwagi na art. 230 K.p.c.). To tyczy się, między innymi, zabezpieczenia spadku, o które Pan może zawnioskować. Szybkie wnoszenie opłat sądowych może się przydać, by sąd wnioski rozpatrywał w miarę szybko.
Ukrywanie informacji przez współspadkobiercę
Po śmierci ojca, Jan, będący jedynym dzieckiem zmarłego, został jednym ze spadkobierców razem z ostatnią żoną ojca, Marią. Jan odkrył, że Maria przedstawiła mu jedynie ksero aktu notarialnego dotyczącego sprzedaży domu, ale bez pełnych informacji o wcześniejszych ratach zapłaconych przez kupującego. Maria odmówiła udostępnienia pełnego dokumentu, co uniemożliwiło Janowi ustalenie, jakie kwoty zostały już wpłacone i czy wchodzą one do majątku spadkowego. W tej sytuacji Jan złożył wniosek do sądu o zobowiązanie Marii do przedstawienia pełnych dokumentów, aby mógł ustalić dokładny stan majątku ojca i swoje prawa jako spadkobierca.
Problem z uzyskaniem dostępu do kont bankowych
Anna, po śmierci swojego ojca, dowiedziała się, że jest jednym z dwóch spadkobierców. Chcąc ustalić pełen stan majątku ojca, próbowała uzyskać informacje o jego kontach bankowych. Niestety, banki odmówiły udzielenia jakichkolwiek informacji bez przedstawienia aktu poświadczenia dziedziczenia. Anna złożyła wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku, ale proces ten okazał się czasochłonny. W międzyczasie Anna nie mogła sprawdzić, czy na kontach ojca znajdują się środki pieniężne, które powinny być uwzględnione w masie spadkowej. W tej sytuacji skontaktowała się z prawnikiem, aby opracować strategię zabezpieczenia swoich interesów, w tym uzyskania sądowego nakazu blokady kont do czasu rozstrzygnięcia sprawy spadkowej.
Sprzedaż nieruchomości na raty i niejasności z dłużnikami
Krzysztof dowiedział się, że jego zmarły ojciec sprzedał przed śmiercią dom na raty, a trzy ostatnie raty miały być spłacone po śmierci ojca. Kiedy Krzysztof próbował skontaktować się z kupującym, aby ustalić sposób dalszych płatności, kupujący oświadczył, że nie jest pewien, komu teraz powinien przekazywać pieniądze. Wdowa po ojcu Krzysztofa, będąca współspadkobierczynią, również nie udzieliła jasnych informacji na ten temat. Obawiając się, że raty te mogą zostać zapłacone niezgodnie z prawem, Krzysztof złożył wniosek do sądu o zabezpieczenie środków z przyszłych rat poprzez złożenie ich do depozytu sądowego, do czasu zakończenia postępowania spadkowego.
Ustalenie pełnego majątku zmarłego może być skomplikowanym i czasochłonnym procesem, zwłaszcza gdy współspadkobiercy nie współpracują lub ukrywają informacje. Ważne jest, aby działać szybko i strategicznie, składając odpowiednie wnioski do sądu oraz zabezpieczając swoje interesy jako spadkobiercy. W takich sytuacjach pomoc prawnika może okazać się niezbędna, aby skutecznie przeprowadzić postępowanie spadkowe i uzyskać należne prawa.
Potrzebujesz pomocy w ustaleniu majątku zmarłego lub przygotowaniu pism spadkowych? Skorzystaj z naszych porad prawnych online i uzyskaj profesjonalne wsparcie na każdym etapie postępowania spadkowego. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296
3. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Janusz Polanowski
Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika