• Data: 2024-05-05 • Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Moja 80-letnia matka przekazała obcej osobie w formie darowizny jedyny majątek, jaki posiadała – mieszkanie. Mnie, swoją jedyną córkę oraz swoją wnuczkę pominęła. Czy można to cofnąć? Matka żyje. Jakie mam prawa do majątku matki jako jej jedyne dziecko?
Zgodnie z art. 140 Kodeksu cywilnego (K.c.): „W granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą.
Niestety nie można odmówić mamie prawa przekazania własności komu chce – według własnego uznania.
Powszechnie aprobowany jest pogląd, że własność nie jest nieograniczonym prawem dającym właścicielowi absolutną swobodę postępowania z rzeczą. Jednakże niewątpliwie prawdziwe jest twierdzenie, że na ogół właścicielowi wszystko wolno, czego mu ustawa i wzgląd na uzasadnione interesy innych osób nie zabraniają.
Najpełniejszą wypowiedź w tej sprawie zawiera orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 20 kwietnia 1993 r., P. 6/92 (OTK I/93, poz. 8).
Ustosunkowując się do problemu ustanowienia w ustawach zwykłych norm prawnych ograniczających, w określonym zakresie, uprawnienia właściciela wypływające z prawa własności, a w konsekwencji – także zakres ochrony tego prawa, Trybunał stwierdził, że prawo własności traktowane jest w naszym systemie prawnym jako prawo podmiotowe o najszerszej treści i w porównaniu z innymi prawami – jako prawo najsilniejsze w stosunku do rzeczy. Nie jest też prawem absolutnym (ius infinitum), a więc prawem niczym w swojej treści nie ograniczonym. Przeciwnie - do istoty tego prawa należą, z jednej strony, swoboda korzystania z rzeczy własnej (pobieranie z niej pożytków i rozporządzanie rzeczą własną - art. 140 k.c.), z drugiej zaś strony - pewne ograniczenia tej swobody, stanowiące swoistą granicę istoty prawa własności, a w konsekwencji - także granicę ochrony tego prawa.
Treścią prawa własności w ujęciu szerszym są nie tylko uprawnienia określone w art. 140 K.c., ale także gwarantowana przez konstytucję wolność nabywania własności, zachowania jej i rozporządzania nią.
Mama mogła więc przekazać osobie trzeciej swój majątek.
Zobacz również: Testament na obcą osobę
Nie oznacza to jednak, że Pani nie będzie mogła dochodzić swego po śmierci mamy. Jeśli mama dokonała nieodpłatnego przysporzenia na rzecz osoby obcej – darowizny, będzie Pani miała prawo do żądania od tej osoby zachowku.
Uprawnienie do zachowku oparte jest na istnieniu bliskiej więzi rodzinnej między spadkodawcą a uprawnionym. Dlatego ustawa zakreśla krąg uprawnionych podmiotów stosunkowo wąsko. Zgodnie z art. 991 § 1 są to jedynie zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy. Powstanie uprawnienia do zachowku jest przy tym uzależnione od tego, aby w konkretnym stanie faktycznym osoby te były powołane do spadku z ustawy. Oznacza to, że w sytuacji, gdy spadkodawca pozostawił małżonka i dwoje dzieci, tylko te podmioty nabędą prawo do zachowku. Nie uzyskają go rodzice spadkodawcy, gdyż nie dochodzą oni do dziedziczenia (por. art. 931).
Zobacz również: Czy można dokonać darowizny na rzecz jednego dziecka pomijając drugie?
Jako zasadę ustawa przyjmuje, że wysokość należnego uprawnionemu zachowku odpowiada połowie wartości udziału, który przypadałby mu przy dziedziczeniu ustawowym. Odstępstwo od tej zasady przewidziane zostało dla małoletnich zstępnych oraz dla osób trwale niezdolnych do pracy. Te kategorie uprawnionych są traktowane w sposób uprzywilejowany i ich zachowek wynosi dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który otrzymaliby przy dziedziczeniu ustawowym.
Reasumując – o ile mama mogła przekazać własność, o tyle prawo nie pozostawiło Pani bez prawa dochodzenia swoich roszczeń po jej śmierci.
Jeśli uważa Pani, że mama nie jest zdolna do podejmowania czynności prawnych z powodu wieku, niepełnosprawności czy innych psycho-fizycznych powodów, zażywania leków itd. może Pani dochodzić roszczenia o unieważnienie umowy.
Przypadek Anny K.
Anna, mieszkająca w dużym mieście, była zaskoczona, gdy dowiedziała się, że jej 76-letnia matka przekazała w formie darowizny swoje mieszkanie sąsiadowi, z którym zaprzyjaźniła się w ostatnich latach. Anna, jako jedyna córka, była pominięta w tej decyzji. Mimo że matka Anny cieszyła się dobrym zdrowiem i była w pełni świadoma swoich działań, Anna rozważała możliwość kwestionowania tej darowizny po śmierci matki, licząc na możliwość ubiegania się o zachowek.
Historia Pana Jana M.
Pan Jan, emerytowany nauczyciel, dowiedział się, że jego siostra przekazała cały swój majątek, w tym mieszkanie w Warszawie, swojemu lekarzowi. Mimo że brat i siostra nie byli w bliskich relacjach od kilku lat, Jan poczuł się zraniony tą decyzją. Postanowił skonsultować się z prawnikiem, aby zrozumieć swoje prawa i ewentualne roszczenia do zachowku, które mógłby dochodzić w przyszłości.
Sprawa Doroty W.
Dorota, mieszkająca za granicą, otrzymała wiadomość od rodzinnej znajomej, że jej matka, pozostając pod wpływem nowego przyjaciela, przekazała mu swoje jedyne mieszkanie w darowiźnie. Dorota, będąc jedynym dzieckiem, zdecydowała się na podjęcie działań prawnych, mających na celu zbadanie zdolności matki do dokonywania tego rodzaju decyzji oraz ewentualne unieważnienie darowizny ze względów prawnych.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion
Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika