• Autor: Katarzyna Bereda
Rodzice zmarli naraz obydwoje i nie zostawili testamentu. Spadkobiercami domu jest czwórka dzieci, cztery córki. Dwie chcą w nim zamieszkać, a dwie chciałyby otrzymać spłatę. Czy w takim przypadku należy im się po 25% czy po 50% wartości domu? Czy przy obliczaniu tych spłat należy doliczyć wartość dom z podwórzem włącznie i czy wlicza się do spadku wartość sprzętów i mebli po rodzicach? Czy takie przedmioty też wchodzą do masy spadkowej?
Zacznijmy od przedstawienia, jak wygląda dziedziczenie z ustawy, bo takie będzie miało miejsce w opisanym przypadku, skoro rodzice nie pozostawili testamentów. Zgodnie z treścią art. 931 Kodeksu cywilnego (K.c.): „§ 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. § 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych”.
Z uwagi na treść tego przepisu w pierwszej kolejności powołane do spadku są dzieci spadkodawców, czyli w tym przypadku wszystkie cztery córki. Każda z Pań dziedziczy więc udział w nieruchomości w wymiarze po 1/4. W skład masy spadkowej po zmarłych wchodzi wszystko, co do nich należało, a więc cała nieruchomość wraz z wyposażeniem i częściami składowymi oraz przynależnościami. Wszystko to podlega podziałowi.
Jeżeli dwie siostry chcą zatrzymać nieruchomość, to konieczne jest podjęcie postępowania o dział spadku – o ile dokonały już Panie stwierdzenia nabycia spadku. Siostry, które zostaną w nieruchomości, będą więc musiały spłacić dwie pozostałe w udziale im przysługującym. Tak więc siostry, które rezygnują z nieruchomości, muszą otrzymać kwotę odpowiadającą im udziałowi w masie spadkowej, czyli każda po 1/4.
Zobacz również: Podział majątku po śmierci jednego rodzica
Aby ostatecznie podzielić spadek po Pań rodzicach, trzeba w następnym kroku przeprowadzić dział spadku. Dojdzie wówczas do zniesienia współwłasność i będzie wiadomo, co do kogo fizycznie należy. Dział spadku można przeprowadzić przed sądem lub przed notariuszem. W tym miejscu zaznaczę, że postępowanie przed sądem jest tańsze, ale trwa dłużej. Natomiast z czynnościami przeprowadzonymi u notariusza wiążą się opłaty notarialne, jednak taki dział spadku jest znacznie szybszy.
Dział spadku może nastąpić poprzez przyznanie jednemu spadkobiercy całości spadku z obowiązkiem lub bez obowiązku spłaty pozostałych, albo także poprzez sprzedaż nieruchomości w drodze licytacji – co jest ostatecznością. Wniosek o dział spadku powinien złożyć przynajmniej jeden ze spadkobierców do sądu rejonowego właściwego miejscowo dla położenia masy spadkowej, a więc nieruchomości – tak jest w Pań przypadku. We wniosku należy wskazać postanowienie o stwierdzeniu nabyciu spadku, wszystkich spadkobierców, wartość masy spadkowej i proponowany podział. Wniosek należy także opłacić. Jeśli w tej sprawie osiągną Panie porozumienie, należy je przedstawić we wniosku i określić proponowany sposób podziału. Z uwagi na ten ważny aspekt proponuję najpierw naradzić się we własnym gronie i wypracować porozumienie co do składu masy spadkowej i sposobu jej podziału, a także co do kwot do spłaty.
Jeśli będą Panie w stanie przedstawić zgodny podział spadku, a zależeć Wam będzie na czasie, proponuję szybciej zakończyć temat, kierując sprawę do notariusza. Do postępowania przed notariuszem konieczna jest obecność wszystkich Pań, jednak czynność działu dokonywana jest od razu – przy zgodzie wszystkich zainteresowanych.
Zobacz również: Dziedziczenie przez nieletnich
Masz podobny problem prawny? Opisz nam swoją spawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Indywidualne porady prawne przez internet
O autorze: Katarzyna Bereda
Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.
Zapytaj prawnika