Wydziedziczenie i eksmisja syna

• Autor: Katarzyna Nosal

Czy mogę wydziedziczyć syna (jest pełnoletni), czyniąc spadkobierczynią tylko córkę? Syn zrezygnował ze szkoły, nie chce iść do pracy, obraża mnie, nie ma dla mnie szacunku. Ponadto ma wyrok za kradzież z włamaniem. Już nie mogę tego wszystkiego znieść! Czy mogę eksmitować go z mojego mieszkania? Syn grozi, że będzie „uprzykrzał mi życie”.

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Wydziedziczenie i eksmisja syna

Testament z pominięciem syna lub jego wydziedziczenie

Oczywiście ma Pan podstawy do zastrzeżenia, że dziedziczyć będzie tylko Pana córka. Taką możliwość ma Pan zawsze. W testamencie można bowiem wskazać jednego, konkretnego spadkobiercę niezależnie od tego, kto byłby nim na mocy ustawy. Taki zapis w testamencie nie powodowałby jednak, że syn nie mógłby żądać od siostry (spadkobierczyni) należnego mu zachowku, czyli pieniężnego odpowiednika części swojego ustawowego udziału w spadku.

Aby temu zapobiec, należy ująć w testamencie zapis, że wydziedzicza Pan syna lub że pozbawia go Pan prawa do zachowku. Zgodnie z art. 1008 Kodeksu cywilnego (K.c.): „spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:

1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;

2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;

3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych”.

Przyczyna wydziedziczenia powinna wynikać z treści testamentu.

Z opisanej przez Pana sytuacji wynika, że syn popełnił przestępstwo. Można to potraktować jako działanie wbrew zasadom współżycia społecznego. Rezygnacja ze szkoły i brak szacunku do rodziców, którzy daną osobę utrzymują, także mogą zostać w ten sposób ocenione. Zwłaszcza że to postępowanie musi mieć charakter uporczywy, zatem nie może być jednorazowe.

Uporczywe postępowanie wbrew woli spadkodawcy sprzecznie z zasadami współżycia społecznego wyjaśniła komentatorka art. 1008 K.c., Elżbieta Skowrońska-Bocian (Elżbieta Skowrońska-Bocian, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga czwarta. Spadki, LexisNexis 2012): „Przyczyną wydziedziczenia będzie uporczywe postępowanie wbrew woli spadkodawcy w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Sformułowanie ustawy wskazuje, że nie chodzi tu tylko o prowadzenie przez uprawnionego do zachowku nagannego trybu życia (czerpanie środków utrzymania z nielegalnych źródeł, alkoholizm, narkomania, zaniedbywanie własnej rodziny i obarczanie spadkodawcy ciężarem jej utrzymania), ale także o czynienie tego wbrew woli spadkodawcy. Sąd orzekający o skuteczności wydziedziczenia zatem będzie obowiązany ocenić, czy tryb życia wydziedziczonego jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, czy był to stan trwały, a także czy taki tryb życia był, czy też nie był akceptowany przez spadkodawcę”.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Nakazanie synowi opuszczenia mieszkanie

Jeśli chodzi o kwestię wyrzucenia syna z mieszkania, to jako osoba pełnoletnia może on już zamieszkiwać sam. Mieszka w Pana lokalu z uwagi na istniejące więzi rodzinne lub obowiązki alimentacyjne. W mojej ocenie w takiej sytuacji może Pan żądać opuszczenia przez niego mieszkania. Mało jednak prawdopodobne, aby uczynił to dobrowolnie. Może Pan, mówiąc kolokwialnie, wystawić mu walizki za drzwi. Problem będzie jednak z wymeldowaniem, ponieważ urzędnicy badają zarówno stan faktyczny zamieszkiwania pod danym adresem, jak i wolę zamieszkiwania tam. Stąd niezwykle rzadko zdarza się, by dokonano wymeldowania osoby tylko na wniosek właściciela. Musi być zgoda zameldowanego, ewentualnie przeprowadzone stosowne postępowanie dowodowe.

Aby jednak wszystko było formalne, może Pani złożyć pozew o nakazanie opuszczenia mieszkania przez syna, czyli o klasyczną eksmisję. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy oraz zmianie Kodeksu cywilnego: „jeżeli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia”. Jeśli zatem syn zacznie „uprzykrzać Panu życie”, jak obiecuje, należy każdy taki przypadek zgłaszać na policję, a następnie złożyć do sądu rejonowego miejsca położenia mieszkania pozew o eksmisję. Pozew taki podlega opłacie w wysokości 200 zł.

Wprawdzie wspomniana ustawa przewiduje, że sąd musi ocenić, czy takiej osobie przysługuje prawo do lokalu socjalnego, jednak w przypadku Pana syna nie znajduję podstaw do takiego orzeczenia. Zgodnie z art. 14 ust. 3 ustawy: „sąd, badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o uprawnieniu osób, o których mowa w ust. 1, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną”.

Zgodnie z art. 14 ust. 4: „sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec:

1) kobiety w ciąży,

2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414, z późn. zm.) lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą,

3) obłożnie chorych,

4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej,

5) osoby posiadającej status bezrobotnego,

6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały

– chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany”.

Jak wynika z Pana wyjaśnień, żadna z tych sytuacji nie ma miejsca w przypadku Pana syna.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Katarzyna Nosal

O autorze: Katarzyna Nosal

Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.


Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

rozwodowy.pl

Szukamy prawnika »