Propozycja ugody w sprawie zachowku

• Autor: Tomasz Krupiński

Najpierw zmarła babcia, kilka lat później dziadek. Ich dzieci nie opiekowały się swymi rodzicami i spadku nie otrzymały. Majątek po babci odziedziczyłem tylko ja, po dziadku dziedziczyliśmy wspólnie: mama, siostra i ja po 1/3 z dziadkowej połowy. Teraz wujkowie (czterej bracia mamy) zakładają przeciwko mnie sprawę o zachowek. Czy mogę wyjść im na przeciw i wezwać ich do ugody przed złożeniem wniosku do sądu? Chcę im wypłacić tyle, ile im się należy, opierając się na wycenie nieruchomości sporządzonej przez biegłego. Jeżeli oni się nie będą godzić, to niech idą do sądu, ale nie widzę powodu, żebym płacił za nich koszty sądowe. Jakie kroki powinienem podjąć?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Propozycja ugody w sprawie zachowku

Koszty postępowania spadkowego

Oczywiście może Pan szybciej skierować do swoich wujków propozycję ugodową z określoną kwotą. Mogą się z nią oczywiście nie zgodzić i wnieść sprawę do sądu. Wtedy będzie mógł się Pan bronić w sprawie przed nałożeniem na Pana kosztów procesu z uwagi na fakt, że nie dał Pan powodu uprawnionym do wniesienia sprawy do sądu.

Zgodnie bowiem z art. 101 Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c.) – zwrot kosztów należy się pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu.

Ten przepis reguluje zasadę zawinienia. Jej zastosowanie wymaga spełnienia dwóch przesłanek kumulatywnie.

Po pierwsze, zgodnie z doświadczeniem życiowym musi być wysnuty wniosek, że strona powodowa uzyskałaby zaspokojenie roszczenia bez wytaczania powództwa (orzeczenia SN: z dnia 25 maja 1936 r., III C 842/35, OSN(C) 1937, nr 1, poz. 38; z dnia 13 kwietnia 1961 r., IV CZ 23/61, OSPiKA 1962, z. 5, poz. 121).

Uznanie powództwa o zapłatę zachowku

Po drugie, pozwany musi uznać powództwo przy pierwszej czynności procesowej.

Sporne jest, czy do zastosowania art. 101 wystarczające jest uznanie żądań pozwu bez konieczności jednoczesnego spełnienia lub zaofiarowania żądanego świadczenia (orzeczenia SN: z dnia 4 maja 1957 r., IV CZ 99/57, RPEiS 1958, z. 1, s. 314; z dnia 16 sierpnia 1935 r., C I 276/34, OSN(C) 1936, nr 1, poz. 121).

Z brzmienia art. 101 nie wynika, aby w celu jego zastosowania pozwany musiał zaoferować spełnienie świadczenia. Zależy to od okoliczności sprawy. Jeśli pozwany nie został wezwany uprzednio do spełnienia świadczenia, wystarczające jest uznanie przez niego powództwa i uprawdopodobnienie, że spełnienie tego świadczenia byłoby realne.

Oczywiście nie należy tego przepisu rozumieć tak, że Pan ma uznać powództwo w całości, nawet jeżeli twierdzi Pan, że dochodzone kwoty są za wysokie. Może Pan uznać powództwo w zakresie, w którym Pan się z nim zgadza (np. do określonej kwoty).

Należy również przedstawić dowód, że Pan ugodowo chciał z wujkami sprawę załatwić (dowód nadania ugody listem poleconym).

Dla przypomnienia – zgodnie z art. 991 Kodeksu cywilnego:

„§ 1. Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).

§ 2. Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.”

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Obniżenie wysokości zachowku

Nadmienię jeszcze, że w sprawie o zachowek można wykazywać, że ze względu na art. 5 K.c. (zasady współżycia społecznego) zachowek powinien ulec stosownemu obniżeniu, bowiem jak Pan wskazuje (ogólnie, tutaj trzeba byłoby sprawdzić szczegóły), wujkowie w ogóle nie zajmowali się schorowanymi rodzicami, a cały ciężar opieki spoczywał na Panu i reszcie spadkobierców, stąd zachowek powinien być obniżony. Oczywiście czy do obniżenia dojdzie, zadecyduje sąd.

Odwołując się do poglądów wypowiadanych w doktrynie prawniczej oraz w orzecznictwie, należy wskazać, że w sprawie o zachowek nie jest co do zasady wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 K.c. Przy tym obniżenie wysokości zachowku może mieć miejsce w przypadkach wyjątkowych, bowiem już samo pozbawienie uprawnionego do zachowku korzyści ze spadku w drodze dziedziczenia jest dla niego okolicznością krzywdzącą i dolegliwą, a stanu tego nie powinno jeszcze pogłębiać ograniczenie możliwości realizacji roszczeń z tytułu zachowku.

Zachodzi jednak możliwość obniżenia roszczenia o zachowek na podstawie art. 5 K.c. w pewnych szczególnych i wyjątkowych sytuacjach, na przykład gdy głównym składnikiem spadku jest prawo do lokalu służące zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych zobowiązanego do zapłaty zachowku w razie braku możliwości zaspokojenia tych potrzeb oraz gdy inne składniki spadku nie wystarczą na zaspokojenie roszczenia z tytułu zachowku lub w innych ewidentnych sytuacjach.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Tomasz Krupiński

O autorze: Tomasz Krupiński

Randa prawny.


Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

rozwodowy.pl

Szukamy prawnika »